piątek, 24 października 2014

Od dzisiaj w Wiedniu króluje Monet...

Na malarstwie znam się hmmm...mniej niż umiarkowanie. Albo mi się obraz podoba albo nie:) Impresjonistami jestem zachwycona, bezgranicznie i całkowicie. Dlatego, gdy w ub. tygodniu zobaczyłam w  centrum Wiednia plakat, iż od 24.10.14r. w stolicy Austrii zagoszczą Claude Monet i jego dzieła byłam zachwycona.
A wiec od dzisiaj, do 08.02.2015 roku w Górnym Belvederze można podziwiać całość twórczości Claude Monet`a i jego wpływ na rodzimą sztukę.
Jak twierdzą wiedeńskie ulotki, nie można być po prostu bardziej impresjonistycznym: Już w roku 1903 można było podziwiać w Wiedniu dzieła Claude Monet`a (1840-1926). Belweder przypomina o tym i pokazuje dzieła z własnych zbiorów, a także wartościowe depozyty w ramach wystawy pt.: „W świetle Moneta. Austriaccy artyści i dzieła wielkich impresjonistów”. 
Liczne oleje Moneta będą zestawione z dziełami austriackich malarzy.
Jedyna w swoim rodzaju sztuka malarska Moneta była przecież źródłem inspiracji dla kolejnych artystów. Gustav Klimt, Herbert Boeckl, Heinrich Kühn, Carl Moll, Emil Jakob Schindler, Max Weiler oraz Franz Jaschke wciąż inspirowali się twórczością francuskiego malarza. Wystawa ma na celu przedstawienie na wiele sposobów wpływów twórczości Moneta na artystów austriackich: niektórzy przejęli jego typowy styl, wykorzystując go na własny sposób, inni zaś inspirowali się motywami i tematami dzieł Moneta. W ramach wystawy położono szczególną uwagę na motyw serii: głównym punktem wystawy są wielorakie wariacje na temat „Lilii wodnych” Moneta.
A tutaj strona wystawy (klik). 
Powiedzcie sami, czy te obrazy nie są wspaniałe...
Do poniedziałku jestem służbowo w Grecji, ale po powrocie muszę, dosłownie muszę iść na wystawę. I podejrzewam, że nie raz ją odwiedzę.

4 komentarze:

  1. Ja , podobnie jak Ty, na malarstwie nie znam sie, ale impresjonisci jak najbardziej do mnie przemawiaja:) Mialam przyjemnosc podziwiania tych obrazow rok temu w Paryzu:) Pozdrawiam i zycze duzo milych wrazen:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój ulubiony nurt w malarstwie to impresjonizm, także do Moneta też jestem przekoana, chociaż żadna ze mnie wielka znawczyni ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Całość twórczości to chyba przesada;:) W Paryżu kilka obrazów zostało.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam impresjonistów.Moneta podziwiam.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.